
Zimowe wędrówki krajoznawcze to cykl naszych zimowych wycieczek, w tym roku odwiedziliśmy Oleśnicę i Trzebnicę.
11 stycznia zapamiętamy na długo. Otóż nastał dzień naszej pierwszej wycieczki krajoznawczej w tym roku, wycieczki, która staje się powoli wydarzeniem cyklicznym, gdyż rokrocznie w styczniu odwiedzamy różne zakamarki Śląska poznając najbliższą historię. W taki sposób zwiedzaliśmy Otmuchów, Paczków, Złoty Stok, Rudy Raciborskie, Kędzierzyn-Koźle czy Wrocław. A wszystko to nazwaliśmy cyklem: Zimowych Wędrówek Krajoznawczych.
Od dawna marzyły nam się jednak Oleśnica i Trzebnica. Dwa historyczne miasta, z dużą ilością zabytków, ciekawostek i historią powiązaną z naszym miastem. Wyruszamy pełnym autokarem z firmą „Jazda na Maxa” i szefem Jackiem za kierownicą o godz. 6.30 spod Urzędu Miejskiego w Nysie. Po drodze czas płynie szybko, nasi przewodnicy opowiadają o ciekawostkach krajoznawczych, zabieramy w Brzegu Adama, który jedzie z nami, odpoczywamy krótko w Jelczu-Laskowice i docieramy do Oleśnicy na parking przy imponującym zamku piastowskim.
Tu dołącza do nas nasz członek Andrzej, który mieszka w Kątach Wrocławskich i w komplecie udajemy się na miłe spotkanie z panią przewodnik Dorotą – zwaną w środowisku przewodnickim „Mirą Sudecką”, która zaprasza nas na spacer po mieście pełnym niesamowitych zabytków.
Mamy wielką przyjemność poznać wszystkie zabytki „Miasta Wież i Róż”. Oleśnica w swojej historii należała do księstwa głogowskiego, a w XIV wieku stała się siedzibą samodzielnego księstwa piastowskiego. To właśnie za panowania Piastów oleśnickich rozpoczęto budowę zamku, murów obronnych i świątyń. Od XVII wieku Oleśnica przeszła we władanie książąt wirtemberskich.
Wędrówkę rozpoczynamy od rynku, pięknego ratusza i ciekawostek w postaci rzeźby Oli (Wrocław ma krasnale, a Oleśnica ma Ole), następnie wzdłuż imponujących murów średniowiecznych poznajemy pozostałe zabytki miasta.
Zachwycają nas Bramy Miejskie, dawna synagoga czy Cerkiew Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny – dawny dawny klasztor augustianów, gdzie rozpoczyna się słynna „Trylogia Husycka” Andrzeja Sapkowskiego. A właśnie wędrując po Oleśnicy szukamy śladów popularnego w naszym Oddziale -Rynevana z Bielawy.


Pani przewodnik odprowadza nas do Bazyliki Mniejszej, gdzie przejmują nas przewodnicy po obiektach i zaczynamy zwiedzanie kolejnych niesamowitych zabytków. Bazylika św. Jana Ewangelisty to imponujący obiekt znajdujący się tuż przy zamku piastowskim. We wnętrzu kościoła można zobaczyć wiele cennych dzieł sztuki okresu gotyckiego, renesansowego i baroku. W 1998 kościół został podniesiony do poziomu bazyliki mniejszej przez Jana Pawła II.
Książęta wirtemberscy wybudowali w kościele piękne mauzoleum, które razem z kryptami mieliśmy okazję zwiedzić podczas naszej wyprawy. Wielką atrakcją tego miejsca jest jednak Biblioteka Łańcuchowa jedna z nielicznych takich w Europie! A nazwa związana jest z łańcuchami, utrudniającymi ich kradzież. Bibliotekę założył książę ziębicko-oleśnicki Karol II Podiebrad w XVI w.

Na deser w Oleśnicy zostawiamy sobie zamek piastowski. Tu przewodnik pokazuje nam wszystkie zakamarki. Nam do gustu przypada postać biskupa wrocławskiego Konrada IV Oleśnickiego, który pod Nysą w 1428 roku wydał bitwę wojskom husyckim. Jesteśmy pod wielkim wrażeniem tego miasta, które jest zadbane, ma duże nagromadzenie zabytków i wspaniałą historię.

Po Oleśnicy wyruszamy w drogę do Trzebnicy, do miejsca spoczynku Patronki Śląska św. Jadwigi i jej męża, jednego z najpotężniejszych Piastowiczów Henryka Brodatego. Po Sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej oprowadza nas brat Marcin. Mamy okazję zwiedzić niesamowite miejsca, od krypt po zakrystię, oglądamy dzieła wielkich mistrzów, artystów doby baroku na Śląsku. W zakrystii możemy również na własne oczy zobaczyć wspaniałe relikwiarze. Jest oczywiście czas na chwilę zadumy przy grobie świętej Jadwigi!

Prawdziwa przygoda rozpoczyna się jednak w klasztorze pocysterskim, zamieszkanym dziś przez siostry boromeuszki. Naszą grupę siostry przyjmują bardzo ciepło i oprowadzają z sercem, a dzięki zainteresowaniu pokazują nam praktycznie wszystko łącznie z częścią klauzurową! W trakcie zwiedzania mogliśmy zobaczyć piękne muzeum klasztorne, które robi ogromne wrażenie, a także przepiękną kaplicę czy kilka pomieszczeń klasztornych.
Jak się okazuje jedna z sióstr jest związana z naszym regionem, gdyż przez pewien okres pełniła posługę w pobliskim nam Otmuchowie. Dziś odwiedza nasz region przyjeżdżając często do Głębinowa do świętej Rity. Świat jest mały jak się okazuje! 😊


Czas leci bardzo szybko. Ostatnim punktem programu jest obiad w restauracji czeskiej. Czeka na nas ciepła zupa, gulasz z knedlami i ser smażony. Na zamku piastowskim w Oleśnicy Zarząd Oddziału PTTK Tryton w Nysie wręcza legitymacje nowej członkini Dominice Polak. Organizacją wycieczki, pilotowaniem i przewodnictwem zajmowali się Adrian Kołodziej i Marcin Nowak.
To był piękny turystyczny dzień, a pełna galeria zdjęć z naszej wycieczki na naszym Facebooku – kliknij tutaj.
Dodaj komentarz