Kraków inaczej

Kraków inaczej – tak brzmiał tytuł naszej wycieczki do stolicy małopolski. Zapraszamy do lektury relacji z naszej kolejnej turystycznej wyprawy.

W niedzielę 5 listopada odbyła się długo wyczekiwana wycieczka do Krakowa, która  zorganizowana została przez Oddział PTTK Tryton w Nysie. Kilka minut po godzinie 5 z parkingu przy ulicy Kolejowej w kierunku byłej stolicy naszego kraju wyruszył autokar z ponad pięćdziesięcioma uczestnikami na pokładzie. Organizatorzy wyjazdu zadbali o to by podczas tego wyjazdu pokazać Kraków inaczej, czyli taki jakiego wielu z nas nie zna. Zaplanowano odwiedzenie Kazimierza oraz trzech obiektów, wpisanych na listę Pomników Historii.

Po zajęciu miejsc w autokarze, uczestnicy wycieczki zostali przywitani przez przedstawicieli zarządu naszego oddziału. Po krótkim przedstawieniu planu zwiedzania i rozdaniu przez Ewę Bułkę pamiątkowych znaczków uczestnicy mieli jeszcze chwilę na drzemkę do czasu pierwszego postoju. Podczas przejazdu uczestnicy wycieczki wysłuchali wielu ciekawostek oraz informacji krajoznawczych na temat mijanymi po drodze miejscowości oraz samego Krakowa.

Kraków, do którego przybyliśmy kilka minut po godzinie 9 przywitał nas deszczem, pomimo tego pełni optymizmu i z uśmiechem na twarzach opuszczaliśmy autokar na przystanku turystycznym przy ul. Starowiślnej na krakowskim Kazimierzu, gdzie czekał już na nas miejscowy przewodnik Grzegorz Ciemała. Po wręczeniu pamiątkowego znaczka naszemu przewodnikowi i kilku słowach organizacyjnych, głos zabrał przewodnik. Zwiedzanie żydowskiej części Kazimierza rozpoczęliśmy od ulicy Szerokiej, gdzie po kilku informacjach przekazanych przez Pana Grzegorza zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie na tle Synagogi Remuh. Synagoga ta wybudowana została w XVI wieku i do dnia dzisiejszego odbywają się w niej nabożeństwa. Kolejnym punktem na naszym spacerze była postawiona obok wejścia do synagogi ławeczka Jana Karskiego, która została odsłonięta w 2016 roku jako siódma ławeczka na świecie upamiętniająca tego historyka i dyplomatę. Następnie po drodze do Placu Nowego, gdzie zaplanowana była, krótka przerwa na toaletę mieliśmy możliwość podziwiać kolejne dwie synagogi tym razem były to Synagoga Kupa i Tempel. Ponadto Plac Nowy jest niewielkim targowiskiem z kilkunastoma straganami, na których sprzedawcy oferują różne przedmioty kolekcjonerskie. Pośrodku placu stoi charakterystyczny budynek, tak zwany „Okrąglak” przy którym uczestnicy wycieczki dostali 15 minut czasu wolnego, aby móc skorzystać z toalety oraz zjeść słyną w całej Polsce „Zapiekankę z Kazimierza”. Następnie przewodnik zabrał nas w miejsce, gdzie kręcone były charakterystyczne sceny do filmu Lista Schindlera. Stamtąd udaliśmy się w kierunku Starej Synagogi po drodze do której mijaliśmy Synagogę Wysoką. Po zakupie biletów rozpoczęliśmy zwiedzanie Starej Synagogi w której obecnie mieści się Muzeum Historii Krakowa. Po wysłuchaniu opowieści przewodnika i zakończeniu zwiedzenia udaliśmy się w stronę przystanku autobusowego. Po drodze na miejsce zobaczyliśmy jeszcze Synagogę Poppera, która była 6 miejscem kultu religijnego podczas naszego spaceru po Kazimierzu.

Kraków - Trytonki na Kazimierzu
Kraków – Trytonki na Kazimierzu

Następnie autokarem udaliśmy się w kierunku dzielnicy Nowa Huta, która była następnym punktem naszej wizyty w Krakowie. Po drodze zatrzymaliśmy się jeszcze na Podgórzu, gdzie podziwialiśmy Aptekę pod Orłem, która funkcjonowała na terenie krakowskiego Getta. Nową Hutę niegdyś samodzielne miasto, dziś dzielnicę Krakowa wpisaną na listę Pomników Historii rozpoczęliśmy zwiedzać od „Nowohuckich Watykanów” znajdujących się  na terenie Huty im. Tadeusza Sendzimira. Nowa Huta była jednym z dwóch miast na świecie zaprojektowanych i zbudowanych od podstaw w duchu socrealizmu. Komuniści marzyli o stworzeniu doskonałego miasta, które przyćmi Kraków postrzegany jako ostoja mieszczańskich tradycji i wrogości wobec socjalistycznych idei, miało to być pierwsze w Polsce „miasto bez Boga”. Następnie odwiedziliśmy najstarsze osiedla robotnicze na Nowej Hucie: osiedle „Wandy” i osiedle „Willowe” wybudowane w latach 1949-1951 z najstarszym blokiem na osiedlu „Wandy” z roku 49 ubiegłego stulecia. Oczywiście w programie wycieczki nie mogło zabraknąć kościoła Arka Pana, o który mieszkańcy miasta stoczyli długą walkę z ówczesnymi władzami. Doszło do wielu brutalnie stłumionych demonstracji. W końcu komuniści skapitulowali. Kościół został poświęcony w 1977 r. przez przyszłego papieża, biskupa Karola Wojtyłę. Obecnie Arka Pana jest symbolem zwycięskiej walki o religijną i osobistą wolność. Ponadto na Nowej Hucie zobaczyliśmy jeszcze słynną Aleję Róż oraz Plac Centralny. Po zakończeniu zwiedzania tej dzielnicy Krakowa wyruszyliśmy w kierunku Starego miasta, gdzie wysiedliśmy z autokaru na Placu Matejki. Zwiedzanie Starego Miasta rozpoczęliśmy od Pomnika Władysława Jagiełły, następnie spacerem obok Barbakanu udaliśmy się przez Bramę Floriańską do Rynku. Na Placu Mariackim, na którym stoi Kościół Mariacki wysłuchaliśmy kilku ciekawostek i pożegnaliśmy się z naszym przewodnikiem, po czym został ogłoszony czas wolny.

Kraków - Trytonki na Nowej Hucie.
Kraków – Trytonki na Nowej Hucie.

Po zakończeniu przerwy przechodząc obok kościoła św. Wojciecha, który jest najstarszym kościołem w Krakowie opuściliśmy wpisane na listę Pomników Historii Stare Miasto, więc pozostał nam do odwiedzenia jeszcze jeden obiekt, a mianowicie Opactwo Benedyktynów w Tyńcu, do którego niebawem dojechaliśmy.

Po zakupie biletów wstępu rozpoczęliśmy zwiedzanie najstarszego klasztoru w Polsce. Naszym przewodnikiem była Pani Agnieszka, która przekazała nam wiele ciekawych informacji związanych  nie tylko z tym miejscem, ale również z historią zakonu. Po zakończeniu zwiedzania klasztoru odwiedziliśmy jeszcze Tynieckie Muzeum. Następnie został ogłoszony 30 minutowy czas wolny podczas, którego uczestnicy mogli zobaczyć Kościół lub skosztować ekologicznych produktów stworzonych przez mnichów.

Kraków - Trytonki na rynku.
Kraków – Trytonki na rynku.
Trytonki w Tyńcu.
Trytonki w Tyńcu.

Nasz pełen atrakcji, deszczu, słońca i oczywiście uśmiechu dzień pomału dobiegał końca. O godzenie 17:40 opuściliśmy Tyniec i wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Podczas drogi odbyło się krótkie podsumowanie kończącej się  wycieczki oraz padły słowa podziękowania dla osób, które pracowały i pomagały przy organizacji tego wydarzenia. Na koniec został uczestnikom wycieczki przedstawiony plan najbliższych imprez organizowanych przez nasz oddział. Zmęczeni, zmoknięci ale bardzo szczęśliwi o godzinie 21 dotarliśmy do Nysy.

Dziękujemy wszystkim uczestnikom za poświęcony czas i uczestnictwo w wycieczce, którą dla Państwa poprowadził Łukasz Jasek, pomagali mu Ewa Bułka, Paweł Kostrzewa, Bartek Skoczeń.

Galeria zdjęć z wycieczki na naszym Facebooku – kliknij tutaj.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Captcha loading...